© AZS UŚ 2019

02 lutego 2017

W piętnastej kolejce rozgrywek Futsal Ekstraklasy, w najbliższą sobotę, 4 lutego br., o godz. 18 w hali katowickiego MOSiR w Szopienicach, drużyna AZS UŚ Katowice podejmować będzie bielski Rekordem, czyli obecnego lidera! Wprawdzie faworytem meczu z pewnością będą goście prowadzeni przez legendę polskiego futsalu – Andrzeja Szłapę, ale z pewnością Akademicy zrobią wszystko by sprawić niespodziankę i zrewanżować się za wyjazdową, dotkliwą porażkę z pierwszej rundy (1:7).


Rywalizacja w szopienickiej hali zapowiada się bardzo ciekawie – Akademicy prowadzeni przez eks-Rekordzistę Pawła Machurę podejmować będą bezwzględnie najlepszy zespół obecnego sezonu, lidera Futsal Ekstraklasy – Rekord Bielsko Biała. Dość powiedzieć, że bielszczanie w tym sezonie jeszcze nie poznali gorycz porażki – w czternastu spotkaniach aż 12 razy zwyciężali, dwukrotnie podzielili się z rywalami punktami. Podopieczni Andrzeja Szłapy są również zdecydowanie najskuteczniejszą ekipą FE (zdobyli już 80 bramek !), mają też najszczelniejszą obronę (zaledwie 17 goli straconych).

W tym roku kalendarzowym, a więc w drugiej rundzie obydwa zespoły jednak zdobyły tyle samo punktów !

Bielszczanie zremisowali u siebie z FC Toruń (3:3), następnie pokonali na wyjeździe Red Dragons Pniewy (1:0), a dwa tygodnie temu rozgromili u siebie „Czerwone Diabły z Chojnic (7:0). Nasza drużyna w pierwszej kolejce zremisowała na u siebie z Red Devils Chojnice (3:3), pokonała u siebie Euromastera Chrobrego Głogów (5:3), a w poprzedniej kolejce odniosła historyczne wyjazdowe zwycięstwo w derbowym pojedynku, z Clearexem Chorzów (4:1).

 

W Bielsku świetnie wkomponował się w zespół król strzelców Futsal Ekstraklasy w ostatnich dwóch sezonach Oleksandr Bondar, który wzmocnił Rekordzistów przed tym sezonem, przychodząc z Red Devils Chojnice. Także w tym sezonie ukraiński supersnajper spisuje się znakomicie – w dotychczasowych spotkaniach strzelił 17 goli, przewodząc klasyfikacji snajperów FE.

 

W historii występów Akademików w rozgrywkach Futsal Ekstraklasy, ich bilans w potyczkach z Rekordem nie jest korzystny (1 zwycięstwo, 1 remis i 7 porażek), ale w Bielsku czterokrotnie wygrywali gospodarze. Trzy razy były to jednak zwycięstwa zaledwie jedną bramką, co może zwiastować spore emocje. Zwłaszcza mecze w Katowicach były bardzo zacięte. AZS UŚ ma zresztą rachunki do wyrównania za mecz w pierwszej rundzie, gdy Rekordziści zwyciężyli aż 7:1. Honorowe trafienie dla Akademików zdobył wtedy Krzysztof Salisz.

Jak zapewniają podopieczni Pawła Machury - znają doskonale wartość rywala, znają jego mocne strony, ale nie obawiają sie tej konfrotacij, bo wierzą we własne siły i są przekonani, że mogą zgarną w sobotę trzy punkty.

 

Ciekawostką jest również fakt, że w zespole Akademików jest kilka osób, które w przeszłości reprezentowały Rekord Bielsko Biała. Poza trenerem Pawłem Machurą, który w poprzednim sezonie zakończył zawodniczą karierę właśnie w Bielsku (grał tam przez kilka lat), grali tam także: Damian Wojtas, Tomasz Dura, Jakub Haase, Kamil Kmiecik, a wychowankiem bielszczan jest Kacper Dudzik.


 

Mecz AZS UŚ Katowice – Rekord Bielsko Biała już w sobotę, 4 lutego 2017 roku, godz. 18,

w hali MOSiR Katowice – Szopienice.

 

WSTĘP WOLNY !!!

 

Bądźcie z nami !

 

Zapraszamy też na naszego Fanpage'a:

https://www.facebook.com/AZS.US.Katowice.Futsal.Team/

 

(soN)

 

Z Rekordem o pełną pulę