© AZS UŚ 2019

30 września 2016

Po pierwszej kolejce i cennym punkcie zdobytym na wyjeździe, na trudnym terenie w Chojnicach, już w najbliższą sobotę (1.10), o godzinie 17, Akademików czeka kolejny wyjazdowy bój w Głogowie, z tamtejszym Euromasterem Chrobrym. Rywale w pierwszej kolejce zostali rozgromieni w Zduńskiej Woli (0:11) i z pewnością będą chcieli się zrehabilitować przed własną publicznością, więc katowiczan czeka bardzo trudne spotkanie.

 

Gospodarze dzisiejszego meczu, zespół Euromastera Chrobry Głogów, doznali poważnych osłabieni w stosunku do poprzedniego sezonu – przede wszystkim z drużyną pożegnali się doświadczeni bracia Pieczyńscy oraz Daniel Lebiedziński. Te osłabienia było widać już w pierwszym pojedynku w Zduńskiej Woli, ale trzeba pamiętać też, że grali z aktualnymi mistrzami Polski na ich parkiecie.

 

Trener Paweł Machura skupia się jednak przede wszystkim na swoim zespole, który do meczu w Głogowie przystąpi niemal w najsilniejszym składzie. Zabraknie jedynie kontuzjowanego Marcina Krzywki i Mateusza Bednarczyka, który nie zagra z powodów osobistych. 

 

- Nadal odczuwam niedosyt po spotkaniu w Chojnicach, jeszcze większy po analizie tamtego meczu. Moim zdaniem straciliśmy dwa punkty, ale oczywiście szanuję zdobyte „oczko” na parkiecie rywala. Musimy wyciągnąć wnioski i tym razem zagrać skoncentrowani od samego początku – podkreśla szkoleniowiec Akademików. – Na pewno zespół z Głogowa zrobi wszystko, żeby przed własną publicznością zatrzeć złe wrażenie z pierwszej kolejki i czeka nas trudny mecz, ale my na pewno nie ułatwimy tego zadania. Jestem przekonany, że jeśli zagramy konsekwentnie swoje, to przywieziemy z Głogowa trzy punkty, co jest naszym celem – dodaje z optymizmem trener Machura.

 

Mecz odbędzie się w Głogowie, w najbliższą sobotę (1.10), początek rywalizacji o godz. 17.00,

 

BĄDŹCIE Z NAMI !

Wyjazd z dużymi nadziejami