© AZS UŚ 2019

20 marca 2017

Remisem 1:1 (1:1) zakończyło się derbowe, wyjazdowe spotkanie Akademików z Piastem, które w minioną niedzielę (19.03) odbyło się w Gliwicach. Mecz był emocjonującym, zaciętym widowiskiem, a jego wynik został ustalony już w pierwszej połowie. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Przemysław Dewucki, a gola dla podopiecznych Pawła Machury strzelił Tomasz Dura, zdobywając swoją 10 bramkę w tym sezonie.

 

Derbowy mecz dziewiętnastej kolejki Futsal Ekstraklasy w Gliwicach zapowiadał się bardzo ciekawie i jego poziom emocji z pewnością nie rozczarował publiczności, która do ostatniego miejsca wypełniła halę przy ul. Jasnej. Spotkanie miało ogromne znaczenie dla obydwu zespołów. Gospodarze w przypadku wygranej praktycznie zapewniliby sobie występy w grupie mistrzowskiej. Akademicy z kolei musieli zgarnąć komplet punktów, by zbliżyć się do głównego celu w tym sezonie – awansu do czołowej „szóstki” Futsal Ekstraklasy. także mieliby szansę na awans do czołowej szóstki. Od początku widać było, że żadna z ekip nie odpuści – na parkiecie rozgorzała walka o każdy centymetr, zawodnicy obu drużyny nie cofali nóg, grę toczono w szybkim tempie, co szybko przełożyło się na sytuacja bramkowe z obu stron.

 

Pierwszego gola zdobyli gospodarze – rzut rożny wykonywał Maksym Pautiak, a nogę dołożył Przemysław Dewucki, kierując piłkę tuż przy słupku, obok bezradnego Rafała Krzyśki. Podopieczni Pawła Machury nie załamali się jednak takim obrotem sprawy, a wręcz przeciwnie. Zaczęli grać jeszcze bardziej agresywnie, próbując odebrać piłkę gliwiczanom już na ich połowie. W 11 minucie strzelec bramki dla gospodarzy stracił piłkę na połowie boiska na rzecz Tomasza Dury, który podciągnął z piłką kilka metrów i mierzonym, dokładnym strzałem po ziemi pokonał Łukasza Groszaka. Jeszcze w pierwszej odsłonie meczu bliżej ponownego prowadzenia byli miejscowi, ale na cztery sekundy przed końcem Pautiak, będąc w sytuacji sam na sam, trafił w słupek.

 

Po zmianie stron to katowiczanie byli częściej w posiadaniu piłki, stwarzając sobie kilka dobrych okazji do strzelenia bramki. Próbował Damian Wojtas, Dura, Jędrzej Jasinski i Krzysztof Salisz, znakomitą okazję miał również Michał Cygnarowski, ale świetnie w tej odsłonie bronił Michał Widuch. W końcówce meczu zarówno zawodnicy Piasta, jak i AZS UŚ mieli sytuacje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, ale Salisza i Jasińskiego powstrzymał Widuch, a tuż przed końcową syreną Krzyśka powstrzymał szarżującego Pautiaka i groźnie uderzającego eks-Akademika – Pawła Barańskiego. Ostatecznie mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów, który obie strony przyjęły z niedosytem, ale także z należytym szacunkiem.

 

Remis w Gliwicach spowodował, że Akademicy marząc o zajęciu miejsca w pierwszej „szóstce” Futsal Ekstraklasy po sezonie zasadniczym muszą pozostałe trzy ligowe potyczki wygrać i liczyć przy okazji na potknięcia rywali.

 

Najbliższa okazja do zgarniecia kompletu punktów już w najbliższą sobotę – 25 marca, gdy podopieczni Pawła Machury, we własnej hali w Katowicach – Szopienicach podejmować będą beniaminka rozgrywek – Solne Miasto Wieliczka.

 

Początek rywalizacji o godzinie 19.30. Wstęp wolny !

 

Piast Gliwice – AZS UŚ Katowice 1:1 (1:1)

Bramki:
1:0 – 8:23` Przemysław Dewucki
1:1 – 11:19` Tomasz Dura

AZS UŚ: Rafał Krzyśka, Mateusz Bednarczyk - Jędrzej Jasiński, Tomasz Dura, Damian Wojtas, Krzysztof Salisz, Kamil Musiał, Marcin Minkus, Kamil Kmiecik, Marcin Krzywka, Michał Cygnarowski, Jakub Haase, Sławomir Pękala, Kacper Dudzik.

 

soN

(zdjęcie: piast.gliwice.pl)
 

Derby na remis