© AZS UŚ 2019
W dzisiejszym (9.10) spotkaniu III kolejki Futsal Ekstraklasy AZS UŚ Katowice pokonał na własnym parkiecie, w derbowym pojedynku, chorzowski Clearex. Spotkanie było szybkie, żywiołowe, obfitowało w sytuacje podbramkowe, walkę o każdy centymetr parkietu, groźne strzały i wspaniałe bramkarskie parady. Zawodników obydwu drużyn dopingowało niemal 300 kibiców futsalu.
Licznie zgromadzona publiczność w szopienickiej hali zobaczyła bardzo dobry, szybki mecz, jak na derby przystało - bardzo zacięty i wyrównany. Pierwszego gola podopieczni Pawła Machury zdobyli już w 3 minucie - bliscy objęcia prowadzenia byli chorzowianie, ale golkiper miejscowych, Rafał Krzyśka wpierw fantastycznie wybronił sytuację sam na sam z zawodnikiem chorzowskim, a następnie natychmiastowo uruchomił Tomasza Durę, który ładnym, technicznym strzałem pokonał bramkarza chorzowian - Krystiana Brzenka.
Wynik 1:0 utrzymał się do przerwy, mimo że jeden i drugi zespół miał sporo sytuacji podbramkowych - świetnie bronili jednak bramkarze obydwu drużyn.
Po zmianie stron z impetem zaatakowali podopieczni Marcina Waniczka. świetne sytuacje do wyrównania zmarnowali chorzowianie, a po chwili sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Znakomitą indywidualną akcją popisał się Jacek Hewlik i było 2:0 dla katowiczan.
To nieco podcięło skrzydła przyjezdnym - niby prowadzili grę, posiadali optyczna przewagę, ale przez kolejne 10 minut gry nie potrafili znaleźć sposobu na konsekwentną, agresywną obronę gospodarzy.
Sytuacja na parkiecie zmieniła się dopiero w 35 minucie meczu - wówczas trener Waniczek wycofał bramkarza, za wszelka cenę starając się doprowadzić do wyrównania.
Manewr z wycofanym bramkarzem przyniósł efekt już po kilkudziesięciu sekundach gry w przewadze - Piotr Łopuch z najbliższej odległości strzelił gola kontaktowego. Chorzowianie uwierzyli, ze mogą z wyjazdu do Katowic przywieźć jednak jakieś punkty, a Akademicy cierpliwie i konsekwentnie grali w obronie, czekając na błąd rywala.
Taktyka katowiczan okazała się skuteczniejsza - w 39 minucie gola na 3:1 zdobył eks-chorzowianin, Krzysztof Salisz, posyłając piłkę do pustej bramki Clearexu, a minutę później wynik spotkania ustalił Michał Cygnarowski, po raz czwarty umieszczając piłkę w bramce rywali. Były to pierwsze trafienia tych zawodników w ligowym meczu w barwach Akademików.
Po tym zwycięstwie podopieczni Pawła Machury, z siedmioma punktami na koncie, plasują się na trzecim miejscu w ligowej tabeli Futsal Ekstraklasy. Już za tydzień drużynę AZS UŚ Katowice czeka wyjazd do ...Cygańskiego Lasu w Bielsku Białej, gdzie zmierzą się z Rekordem - obecnym liderem tabeli. Rekordziści w drugiej kolejce, na wyjeździe, rozgromili Red Devils Chojnice aż 8:1 i jako jedyna drużyna mają na swoim koncie komplet punktów.
AZS UŚ Katowice - CLEAREX Chorzów 4 : 1 (1 : 0)
Bramki: Tomasz Dura, Jacek Hewlik, Krzysztof Salisz i Michał Cygnarowski - Piotr Łopuch. |
||
AZS UŚ Katowice: Rafał Krzyśka, Mateusz Bednarczyk - Jędrzej Jasiński, Tomasz Dura, Damian Wojtas. Daniel Langner, Krzysztof Salisz, Kamil Musiał, Marcin Minkus, Michał Cygnarowski, Jakub Haase, Sławomir Pękala, Jacek Hewlik,
(son) |
||